Lekcja 11_

Na kolor czerwony będą zapisywane wskazówki ode mnie (tego nie przepisujemy), 
natomiast wszystko, co będzie na czarno, przepisujemy do zeszytu.

Data – 24 kwietnia 2020r.

Temat: Zasady dobrego wychowania na podstawie fragmentów „Pana Tadeusza”.

Cele lekcji: znam treść omawianego fragmentu lektury, czytam ze zrozumieniem, wyrażam własną opinię.

I.

Na poprzednich zajęciach przypominaliśmy genezę „Pana Tadeusza” oraz tematykę tego utworu. Zajmowaliśmy się kulturą osobistą, rozważaliśmy grzeczność pod kątem sposobu zachowania świadczącego o dobrym wychowaniu. Dziś przeczytamy i omówimy fragmenty lektury.

II.

Proszę odczytać powoli i starannie fragmenty „Pana Tadeusza” – podręcznik, s. 164 – 166.
Podczas czytania wypisz wszystkie pojawiające się postacie.
Zwróćcie uwagę, w jaki sposób domownicy i goście zajmują miejsce za stołem.

III.

Przepisujemy:
      Podane fragmenty „Pana Tadeusza” ukazują obyczaje szlacheckie, należą do nich, między innymi: porządek przy zasiadaniu do kolacji, przemowa Sędziego o grzeczności. Osoby uczestniczące w wieczerzy to: Podkomorzy, Kwestarz, Sędzia, Bernardyn (zakonnik), Pan Tadeusz, Podkomorzanka, damy, starcy, młodzież.

IV.

Proszę o ponowne odczytanie pierwszej strony. Zwróćcie uwagę na porządek, według którego zasiadano za stołem oraz na to, że posiłek poprzedzony był modlitwą.

V.

Teraz proszę przeczytać drugą stronę tekstu do słów: „Nalał węgrzyna i rzekł”. Odszukajcie w tekście odpowiedź na pytanie: Kto komu usługiwał?

VI.

Pozostało nam odczytać dalszą część tekstu, który zawiera przemówienie Sędziego dotyczące grzeczności. Spróbujcie zastanowić się, co ważnego o dobrym wychowaniu mówi bohater.
VII.

Przepisujemy:

Zasady grzeczności w domu Sędziego:
  1. Goście wchodzą według odpowiedniego porządku (wg wieku i zajmowanego stanowiska).
  2. Przed posiłkiem odmawiają modlitwę.
  3. Wszyscy siebie szanują, niezależnie od pozycji spełnianej czy stanowiska.
  4. Mężczyźni usługują damom.
  5. Grzeczności nie można nauczyć się z książek, ale od rodziców.
  6. Kultury uczymy się przez całe życie.
VIII.

Na zakończenie zastanów się i napisz, których zasad grzeczności podczas spożywania posiłku nie znałeś/nie znałaś do tej pory i, które z nich warto byłoby wprowadzić w Twoim domu rodzinnym i dlaczego? Odpowiedz na te pytania w formie 3-5 zdań.

Tylko ostatnie zadanie prześlij na maila, w temacie napisz: Lekcja 11.
🌝🌝🌝


*********
Ciekawostki
Obejrzyj i poczytaj

**KADRY Z FILMU "PAN TADEUSZ"  W REŻYSERII ANDRZEJA WAJDY,1999





Sędzia twierdził, że "...grzeczność

                                                                nie jest nauką łatwą ani małą..."















                                              "...kiedy człowiek uczy się ważyć drugich (...) wtenczas  i swoją ważność zarazem poznaje...".


                                                    "...zaś godna jest Waszmościów uwagi osobnej
                                                 grzeczność, którą powinna młódź dla płci nadobnej..."

Staropolskie zasady etykiety z XIII, XIV i XV wieku.
(fragmenty)

WIEK XIII 
· Wielu odkłada obgryzioną kość na półmisek – to poważne naruszenie. 
· Bacz, abyś w czasie uczty nie padł w jadło jako wieprz. Nie wolno cmokać i bekać.
 · Nie pluj na stół, ani na polepę jak łowiec.
 · Gdy kaszlesz lub wydmuchujesz nos, odwróć się, aby nic nie pociekło na stół. 

WIEK XIV 
· Zapewniam was, że ten, co charcze lubo wyciera nos w obrus, jest człowiekiem bez manier. 
· Nie dłub w zębach nożem jako niektórzy, to barzo brzydko. 
· Słyszę, że niektórzy nie obmywają palców przed jedzeniem. Palce mają być obmyte. 

WIEK XV 
· Nie kładź na talerz niczego, co miałeś w uściech. 
· Nie żuj niczego, co miałbyś wypluć. 
· Nie wypada maczać jadła w soli 

Czasy współczesne
· Jedząc nie powinniśmy pochylać się zbyt nisko nad talerzem. 
Ręce trzymamy na stole, ale łokci na nim nie opieramy. 
· Jedząc nachylamy się nisko nad talerzem, żeby nic z jedzenia nam nie upadło.
 · Czekając na kolejne danie nie bawimy się sztućcami ani kieliszkami. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nie poddawaj się nigdy...